Cynicy i Epikurejczycy
Założycielem szkoły cyników był Diogenes z Synopy (ok. 412-323 r. p.n.e.), który wierzył, że wyzwolenie się od własnych pożądań jest cnotą. Głosił wolność od jakichkolwiek rzeczy zewnętrznych, norm społecznych i ograniczeń. Do cnoty prowadziła go praca i ćwiczenia ducha.
Był ekscentrykiem: mieszkał w beczce, dając w ten sposób wyraz swojej pogardzie dla ziemskich wygód; w jasny dzień przemierzał ulice Aten z zapaloną lampą powtarzając słynne słowa: "szukam człowieka". Sam mówił, że "łasi się do tych, co dają mu cośkolwiek, szczeka na tych, co odmawiają i zatapia zęby w ciele hultajów". Podczas spotkania z Aleksandrem Wielkim w Koryncie miał ponoć poprosić władcę, by ten mu "nie zasłaniał słońca".
Określenie "cynik" (greckie kynikós) kojarzono z kyon - pies. Stąd czasami zwano cyników psami.
Epikurejczycy - nazywani tak od imienia Epikura z Samos - głosili, że ludzie powinni się oddawać pogoni za szczęściem, uwolniwszy się od strachu przed śmiercią i przed bogami. Szczęście utożsamiane z brakiem cierpień jest głównym celem człowieka. Dopiero później następuje dążenie do przyjemności.
Zdobyli sobie niekwestionowaną opinię zwykłych poszukiwaczy ziemskich uciech, choć w gruncie rzeczy utrzymywali, że droga do szczęścia prowadzi poprzez pracę nad sobą, spokój oraz wyrzeczenia.
Epikur (341-270 r. p.n.e.) założył szkołę filozoficzną w Atenach, w pobliżu gaju Akademosa. Od miejsca, gdzie przez 36 lat nauczał, zwano ją ogrodem Epikura. Sam był wzorem moralności, człowiekiem szlachetnym i skromnym.
Komentarze
Prześlij komentarz