Zakony rycerskie

    Ochrona pielgrzymów na szlakach przed muzułmanami stanowiła problem tak władców łacińskich, jak i samego kościoła. Nic więc dziwnego, że z poparciem spotkała się inicjatywa Hugona z Payens, który w 1118 roku skupił wokół siebie grupę francuskich rycerzy, którzy byli gotowi zbrojnie wspierać pielgrzymów. Na siedzibę bractwa Hugona wyznaczono pałac królewski w dawnej świątyni Salomona, a od jej łacińskiej nazwy templum utrwaliła się nazwa bractwa - templariusze. Niebawem w ślady Francuzów poszli rycerze włoscy, którzy rozbudowali dawne bractwo świętego Jana, prowadzące szpital i hospicjum w Jerozolimie. W roku 1070 zostali oni nazwani joannitami.
    I chociaż o naborze nowych członków każdego z rycerskich bractw nie decydowała ich narodowość, to to szybko stało się jasne, że templariusze reprezentowali interesy feudałów francuskich, a joannici włoskich. 
    W okresie drugiej krucjaty, zorganizowanej z udziałem rycerzy niemieckich, zawiązało się jeszcze jedno bractwo. Celem założonego w roku 1190 przez księcia Fryderyka Szwabskiego Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie było zapewnienie cesarstwu niemieckiemu trwałych wpływów w Lewancie, dlatego też jego członkowie rekrutowali się przede wszystkim spośród Niemców. Popularna nazwa tego zakonu - Krzyżacy - wzięła się od czarnych krzyży na białych płaszczach rycerzy zakonnych.
    Organizującymi się w bractwa krzyżowcami natychmiast zainteresowali się cystersi - najgorliwsi krzewiciele idei "świętej wojny". Jeden z nich - Bernard z Clairvaux - opracował regułę dla zakonów rycerskich, wzorowaną na zasadach funkcjonowania własnego zakonu. W 1128 roku zatwierdził ją papież. Do ślubów czystości, posłuszeństwa i ubóstwa dodano rycerzom zakonnym obowiązek obrony pielgrzymów i walki z muzułmanami. Papież otoczył zakony szczególną troską, poddając je swojej władzy, z pominięciem miejscowej hierarchii kościelnej i świeckiej. Tą ostatnią nawet zachęcał, aby czyniła na rzecz wspólnot nadania ziemskie. Jak łatwo przewidzieć, z czasem przekształciły się one w państewka, które prowadziły niezależną od Królestwa Jerozolimy politykę. 
    Zakony rycerskie miały autonomiczne władze z wielkim mistrzem na czele, zaś cała wspólnota dzieliła się na rycerzy, kapelanów oraz braci służebnych. Zakonne urzędy piastowała brać rycerska wywodząca się spośród feudałów. Kapelanami zostawali duchowni, pochodzący z różnych warstw społecznych, podobnie jak bracia służebni. Wszyscy mieszkali w warownym domu zakonnym, zarządzanym przez komtura. Żadnemu z braci rycerzy nie wolno było posiadać niczego na własność, lecz obowiązująca reguła nie zabraniała gromadzenia dóbr przez całą wspólnotę. 
    Niepowodzenie w Jerozolimie skutkowało tym, że europejscy władcy skupili się na poganach i heretykach w Europie. W XII i XIII wieku organizowano przeciwko nim akcje zbrojne, nazywane krucjatami europejskimi. I tak w pobliżu Świętego Cesarstwa Niemieckiego znajdowali się nieliczni poganie połabscy, wciąż niedokończona była rekonkwista przeciwko Arabom w Hiszpanii, na południu Francji usadowili się heretyccy albigensi, zaś na północno-wschodnich rubieżach zachodniego chrześcijaństwa rozciągały się tereny pogańskich Prusów, Litwinów i Żmudzinów. Było więc kogo nawracać.
    Wsparciem dla tutejszych władców były właśnie owe zakony rycerskie. Otrzymywały one nadania ziemskie, które szybko przekształciły się w rozległe prowincje zakonne, niezawisłe od lokalnej hierarchii duchownej i świeckiej. A dzięki sprawnej administracji majątków i bezlitosnemu wyzyskowi ludności poddańczej, zakony rycerskie dorobiły się sporych majątków. Jako finansiści i bankierzy zasłynęli szczególnie templariusze. Przyjmowali zlecenia pieniężne, udzielali pożyczek, służyli kredytem oraz jako pierwsi Europejczycy wprowadzili weksle w swoich bankowych operacjach. Ich siedziby w Paryżu i Londynie były prawdziwymi ośrodkami działalności bankowej. O ich bogactwach krążyły legendy. 
 
Krzyżowiec

Komentarze

popularne posty

Społeczeństwo Rzymu

Współczesność

Amerykańscy prezydenci

Organa władzy w Atenach i Sparcie

Młoda Polska